Wymyślając przyszłość. Postkapitalizm i świat bez pracy
Przekład i opracowanie – Ewa Bińczyk, Jakub Gużyński, Krzysztof Tarkowski
Jakikolwiek ruch społeczny, który pragnie zachować polityczną sprawczość i znaczenie, musi stawić czoła opisanym wyżej możliwościom rozwojowym naszego świata technologicznego. Nasza wyobraźnia społeczna musi wykraczać poza ograniczenia narzucane jej przez kapitalizm. Zamiast zabiegać o takie marginalne ulepszenia, jak wydłużenie średniej długości życia baterii czy poprawa mocy obliczeniowej komputerów, przygotowując się na świat po kapitalizmie, lewica powinna podsycać marzenia rodem z klasycznego science fiction – o dekarbonizacji gospodarki, podróżach kosmicznych czy gospodarce opartej na robotyce. Neoliberalizm, bez względu na to, jak trwały wydaje się dzisiaj, nie musi z konieczności przetrwać w przyszłości. Podobnie jak każdy znany nam wcześniej system społeczny, nie będzie on trwał wiecznie. Naszym zadaniem jest teraz wymyślić, co stanie się w następnej kolejności.
Jan Sowa, Przyszłość odzyskana. Wstęp do wydania polskiego / 7
Wstęp / 19
Rozdział 1.
Zdrowy rozsądek polityczny: wprowadzenie do polityki folkowej / 23
Rozdział 2.
Dlaczego nie wygrywamy? Krytyka dzisiejszej lewicy / 51
Rozdział 3.
Dlaczego oni wygrywają? Tworzenie hegemonii neoliberalnej / 89
Rozdział 4.
Lewicowa nowoczesność / 113
Rozdział 5.
Przyszłość nie działa / 139
Rozdział 6.
Wizje świata bez pracy / 179
Rozdział 7.
Nowy zdrowy rozsądek / 217
Rozdział 8.
Budowanie władzy / 259
Podsumowanie / 293
Bibliografia / 307
Indeks / 349
Patryk Szaj
„Wymyślając przyszłość” to książka o bardzo wyrazistym adresie, włączająca się nie tyle w dyskusje o szeroko pojętym późnym kapitalizmie, ile w wewnętrzne debaty lewicy, analizująca jej bolączki i zastanawiająca się nad remediami na jej polityczną słabość. Nick Srnicek i Alex Williams wypowiadają sporo niepopularnych dziś na lewicy sądów i rację ma Jan Sowa, który we wstępie do książki pisze, że jej lektura to bardzo odświeżające doświadczenie. Czy rzeczywiście wierzę, że inna polityka jest możliwa? Ile razy wracałam/em z protestu z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku „bezpośredniej interwencji”, nie kontynuując pracy na poziomie instytucjonalnym czy strukturalnym? Kiedy ostatni raz walczyłam/em – progresywnie – o coś, a nie – reakcyjnie – przeciw czemuś? Oto pytania, które przychodzą do głowy w czasie czytania „Wymyślając przyszłość” i choćby z tego powodu jest to pozycja warta uwagi. Fragment recenzji: Przyszłość potrzebna od zaraz, http://artpapier.com/index.php?page=artykul&wydanie=381&artykul=7572&kat=15.