Wstęp i opracowanie naukowe – Waldemar Rezmer
Wielkie znaczenie dla poznania dziejów Wojska Polskiego we wschodniej Rosji i na Syberii po obaleniu caratu w 1917 r. oraz dla zrozumienia przebiegu wydarzeń na tym obszarze podczas wojny domowej mają wspomnienia osób, które w nich bezpośrednio uczestniczyły. Ich memuary zawierają bowiem masę spostrzeżeń, opisów, charakterystyk i opinii, których badacz nie znajdzie w dokumentach. To właśnie te źródła są w stanie przekazać niepowtarzalną atmosferę tamtych, często bardzo dramatycznych, wydarzeń.
Taką niezmiernie wartościową memuarystyką są wspomnienia Jana Emisarskiego, dedykowane wnukowi Markowi Emisarskiemu, ukończone w Londynie w 1982 r. Chociaż formalnie – chronologicznie – autor opisuje swoje życie i karierę wojskową od dzieciństwa po koniec II wojny światowej, w rzeczywistości priorytetowo potraktował okres 1916–1920, czyli czas pobytu w niewoli rosyjskiej i służby w polskich formacjach wojskowych w Rosji w latach 1917–1920. Interesujące są zwłaszcza opisy walk toczonych na Uralu i na Syberii przez oddziały polskie. Jan Emisarski osobiście brał w nich udział, gdyż był adiutantem 1 Pułku Strzelców wchodzącego w skład syberyjskiej 5 Dywizji Strzelców. Arcyciekawy jest również opis jego przedzierania się w zimie 1920 r. z Krasnojarska do Warszawy, przez Nowonikołajewsk (Nowosybirsk)–Omsk–Wiatkę–Wołogdę do Leningradu, a następnie do Pskowa, skąd przeszedł przez tzw. zieloną granicę na teren kontrolowany przez oddziały łotewskie, a później przez Rygę–Dźwińsk (Dyneburg)–Wilno do stolicy niepodległej Polski.
Żałować należy, że Jan Emisarski pobieżnie zrelacjonował przebieg swojej kariery wojskowej w późniejszym czasie, chociażby w okresie 1938–1940, kiedy był attaché wojskowym RP w Budapeszcie i od września 1939 r. nadzorował ewakuację polskich żołnierzy internowanych na Węgrzech do Polskich Sił Zbrojnych formowanych we Francji i na Bliskim Wschodzie. Niedosyt czytelnik odczuwa, śledząc również dalsze koleje służby ppłk. dypl. Emisarskiego, chociażby w Egipcie, gdzie organizował Legię Oficerską i był najpierw jej dowódcą, później zaś zastępcą dowódcy. Autor wspomnień ogólnikowo potraktował także swoją służbę w Polskich Siłach Zbrojnych w Wielkiej Brytanii w latach 1943–1945.