SKIP_TO
Kategoria: Nauki teologiczne

Miserere mei, deus. Psalm 50 (51) w interpretacji św. Tomasza z Akwinu

seria:Euntes Docete autorzy: redaktorzy: Mirosław Mróz
Rok wydania:2010 Nr wydania:pierwsze Liczba stron:160 ISBN:----
OPIS

Oddanie do rąk czytelnika tekstu teologa odległej daty, jakim jest św. Tomasza z Akwinu, jest związane z pewnym ryzykiem. Mamy bowiem tutaj do czynienia z wejściem w przestrzeń oddaloną od nas o wieki, i to również taką, która z reguły nie tylko jest odczuwana jako mało zrozumiała, ale wręcz określana jako „ciemna" i dla dzisiejszego świata mało przydatna. Czy może być coś dobrego ze średniowiecza? Czy średniowieczne teksty Tomasza może czytać z fascynacją współczesny, ponowoczesny człowiek, a jego eksperymentalny rozum jest w stanie przyjmować ze zrozumieniem pojęcia metafizyczne, zawiłe kwestie scholastycznej teologii? Takie pytania może postawić sobie ktoś, kto sięgnie po niniejszą publikację i zobaczy, że to właśnie św. Tomasz z Akwinu stoi w jej centrum, a jego Postylla do Psalmu 50 (51) stanowi efekt jego zainteresowań.
Św. Tomasz z Akwinu jest teologiem, chociaż często myśli się o nim tylko jako o filozofie scholastycznym i mało kto wie, iż był on także biblistą. Gdybyśmy chcieli uczestniczyć w wykładach profesora Tomasza z Akwinu czy to na uniwersytecie w Paryżu, czy w konwencie dominikańskim w Orvieto czy Neapolu, gdzie prawdopodobnie wykład Psalmu 50 (51) odbył się rzeczywiście, to okazałoby się, że był on w dużej mierze także systematycznie komentującym egzegetą, który objaśnia zarówno Nowy, jak i Stary Testament. Trzeba wyjaśnić, iż prezentowany, tłumaczony i komentowany tekst Postylli Tomasz nie napisał sam. Akwinata z reguły sam nie pisał, a jedynie dyktował i korygował zapisany przez sekretarzy tekst, gdy na to pozwolił czas, dając ostateczny rys publikowanym dziełom. W wypadku komentarza do Psalmu 50 (51) mamy do czynienia rzeczywiście z notatkami z wykładu Akwinaty, zapisanymi przez wiernego towarzysza i sekretarza większości jego tekstów Reginalda z Piperno, i to jeszcze nieprzejrzanymi przez samego Tomasza. A można być pewnym, że nawet sam notujący także ich nie skorygował, nie zostały one bowiem przygotowane przez niego do publikacji, a gdy zostały odnalezione, ukazały się drukiem w tej formie, w jakiej się zachowały. O św. Tomaszu jako komentatorze Psalmów, ale także o dziejach rękopisów neapolitańskich pisze w swoim artykule ks. Piotr Roszak. Czytanie tekstu komentarza Tomasza może wydać się bardzo suche, wręcz sterylne, a kwestie dotyczące pokuty, nadziei na oczyszczenie, odpuszczenie grzechów, doświadczenie miłosierdzia Bożego, zarysowane jedynie w głównych punktach, pozostawiają niedosyt czytelnika, domagającego się bardziej szczegółowych wyjaśnień i analiz. Trzeba jednak przedstawić stan rzeczy, a przede wszystkim to, że sprawozdawca z wykładu Tomasza, obecny na nim osobiście, z ustnego nauczania zrobił notatki, czasami jedynie sygnalizując tok przedstawionego rozumowania, znając dalszy ciąg, który być może w samym wywodzie był dłuższy, ale jemu jako sekretarzowi dobrze znany, dlatego jedynie wspomniany sygnalizująco prowadzony temat. Można więc postawić się w sytuacji odczytującego ten tekst jako źródłowy, mając świadomość, że to wszystko, co jest na Słowo pisane, zostało rzeczywiście powiedziane, ale także mając świadomość, iż w wielu miejscach trzeba sięgnąć do ogólnej myśli egzegetyczno-teologicznej św. Tomasza, niejako pójść w głąb zapisanych wyrazów i pojęć, i odczytać je w całości myśli Akwinaty. Jeżeli w pierwszym momencie będziemy z tekstu komentarza Tomasza niezadowoleni, to należy pamiętać o sposobie jego powstawania, i dopiero w tym ujęciu odkryć jednak te niebywałe intuicje i idee zapisane czasami tylko pojedynczymi słowami czy innym, przywołanym tekstem biblijnym. Mój artykuł, będąc teologiczno-moralnym wprowadzeniem, ma właśnie na celu zaznajomienie czytelnika z przewodnimi myślami prezentowanego tekstu dokonanego w Neapolu reportatio Reginalda z Piperno prowadzonego tam przez św. Tomasza wykładu do Psalmu 50 (51). W książce prezentujemy pierwsze tłumaczenie tej Postylli na język polski, którego dokonał Aleksander Sztramski na podstawie weneckiej edycji tekstu (por. Słowo od tłumacza).

Inne z tej kategorii

Przydatne linki